Witam;)
dzisiaj będzie o tym co spotkało mnie jakiś czas temu najlepszego..
czy znacie problem z regularnym balsamowaniem ciała..? Suchą skórą..? Bo ja tak. A w szczególności znam ból jakim są tak suche nogi, że po przejechaniu po nich ręką sypie się biały proszek..Kupowałam tyyyyyyyyyle róznych specyfików "intensywnie nawilżających". Ale wystarczyło raz się zapomnieć i problem wracał. Aż postanowiłam użyć oliwki. Z racji, że nie lubiłam zapachu oliwki bambino zakupiłam babydream dla dzieci. taka niebieska.. Nie pachnie i jest dość płynna. Efekt - zdumiewający! Po czasie przerzuciłam się na bambino. Jest gęstsza. zakochałam się w jej zapachu. a oto i ona:
Na pewno każdy ją zna. Najtaniej można kupić w Biedronce :) (wiecie, sklep dla biednych :P ).Efekt? Koniec z suchymi nogami. Ciało świetnie nawilżone. Wprost idealnie. a jak się świeci skóra. Można się zachwycać :)
jak używam..?
Zaraz po kąpieli, na mokre ciało. Później normalnie suszę się ręcznikiem. Po wszystkim mogę użyć innych specyfików "ujędrniających, modelujących" itd :)
Naprawdę polecam wszystkim, którzy mają problem z balsamami. Oliwkę gdy nawet 'byle jak' nałożymy na ciało - resztę rozetrzemy ręcznikiem :D
Buziaki ;*
Musze wypróbować. Mam ten sam problem - sucha skóra na nogach, to po prostu moja wielka zmora. Próbuję się tego pozbyć, ale idzie mi pod górkę. Może tym razem się uda ;)
OdpowiedzUsuńNa prawdę warto! Spróbowałaś?
OdpowiedzUsuń