środa, 15 sierpnia 2012

Eveline 8w1

Witajcie;*

Ostatnio poczytałam o świetnych rezultatach odżywki do paznokci Eveline 8w1. Miałam już wcześniej z nią do czynienia. Jednakże miałam wtedy źle ściągnięte tipsy i sporo zdartą płytkę. Po pierwszym użyciu paznokcie się zaczerwieniły i bolały jak nie wiem co.. Testowałam ją razem z moją koleżanką.. na początku myślałam, że mi przejdzie.. że paznokcie się przyzwyczajają.. Niestety nie.. Po kilku dniach moja kumpela miała piękne i wspaniałe paznokcie, a ja miałam dość bólu. Odstawiłam. A dokładniej podarowałam koleżance:)





Jakiś czas temu ściągnęłam po raz kolejny żele. Mniej więcej 1.5 miesiąca temu. Uznałam, że paznokcie sa już trochę zregenerowane, ale wciąż się łamią i rozdwajają. Weszłam do drogerii i oczywiście zakupiłam. Chociaż przekonana nie byłam.. Pierwszy dzień używania - wszystko jak należy. Jupi! Niestety, drugiego dnia, wczoraj znów poczułam ten ból i pieczenie.. Dzisiaj jest 3 dzień używania odżywki. Jest lepiej. Ból mniejszy. Tak po prawdzie zaszczypał tylko jeden paznokieć.. Nie wiem co będzie jutro.. mam nadzieję, że znów lepiej. Gdyby pomimo tego bólu ona działała.. jestem w stanie to znieść. Myślę, że kolejna recenzja na jej temat pojawi się za 2 tygodnie. Tyle zamierzam jej używać. No chyba, ze wcześniej stanie się coś złego. A jak u Was? Czy miałyście podobne przeżycia? A może wręcz przeciwnie..? jesteście wszystkimi tymi, które wystawiają KWC? :D

Pozdrawiam Was, buziaki ;*

1 komentarz:

  1. uzywajac tej odzywki na paznokciach u rak mam ten sam problem, ale z plytka paznokciowa na stopach nie mam juz takich problemow. z pomoca tej odzywki robie swietny french :)

    OdpowiedzUsuń