Owsiankowo - bananowo:)

Zastanawiałam się o czym dzisiaj pisać. Napisze o moim 'szale' w kuchni. Na podwieczorek zrobiłam pysznego shake'a :) dzięki wczorajszej informacji od dziewczyn z wizaża deserek wyszedł pycha:) Do blendera wrzuciłam 3 banany, 1 nektarynkę i 1 brzoskwinie. gdy to wszystko zmieliłam dodałam jogurt naturalny. Później 10 min w zamrażalniku i wyszły 3 porcje;)

Z racji, że mam dzień bananowy upiekłam tez ciasto:) Z przepisu na muffinki owsiankowo-bananowe :D
składniki:
- 250 g mąki
- 85 g otrębów owsianych
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki cynamonu
- pół łyżeczki soli
- 1 banan
- 2 roztrzepane jajka
- 200 ml mleka
- 75 ml oleju
- 50g brązowego cukru
- 5 łyżek płynnego miodu

Zamiast brązowego cukru był zwykły i miałam mniej miodu... 
W jednym naczyniu wymieszać mąkę, płatki owsiane, proszek do pieczenia, cynamon, cukier i sól. W drugim naczyniu wymieszać: jajka, olej, miód i mleko. Zawartość dwóch naczyń połączyć, dodać pokrojonego w plasterki banana.  - zamiast pokrojonego był zmielony w blenderze.. i nie 1 a 2 :D

Wszystko wlałam do formy na babkę i ciasto już stygnie. Lekko obskubałam i muszę stwierdzić że wyszło pycha :)

Jutro napiszę Wam jak skończyła się moja dekoloryzacja Chantal'em :):)

Buźki ;*