Zaczniemy od koloru z jakiego schodziłam na czubku głowy widać już odrost
Po pierwszej aplikacji dekoloryzatora Chantal - włosy mokre:
I po wyschnięciu: (jak widać znów zrobiły się ciemne i trochę przyniszczone..)
Dekoloryzacja etap 2: (zrobiony po wyschnięciu tamtych włosów)
Z innego profilu:
Po nałożeniu odżywki i zmyciu na koniec włosów szamponem do włosów z łupieżem (słyszałam, że trochę rozjaśnia włosy), wysuszone suszarką.
Kilka godzin później:
To widzicie już wszystko:) Teraz odpowiednia pielęgnacja i będzie ok:) Ja jestem zadowolona. Jak się podoba?
Chantal został na jeszcze 1 użycie. ale nie wiem czy będę używać..
bbb kokoko
OdpowiedzUsuń