środa, 22 sierpnia 2012

Dekoloryzacja - Chantal

Zaczniemy od koloru z jakiego schodziłam na czubku głowy widać już odrost

 

Po pierwszej aplikacji dekoloryzatora Chantal - włosy mokre:




 I po wyschnięciu: (jak widać znów zrobiły się ciemne i trochę przyniszczone..)

 Dekoloryzacja etap 2: (zrobiony po wyschnięciu tamtych włosów)
 Z innego profilu:
 Po nałożeniu odżywki i zmyciu na koniec włosów szamponem do włosów z łupieżem (słyszałam, że trochę rozjaśnia włosy), wysuszone suszarką.

Kilka godzin później:

To widzicie już wszystko:) Teraz odpowiednia pielęgnacja i będzie ok:) Ja jestem zadowolona. Jak się podoba?

Chantal został na jeszcze 1 użycie. ale nie wiem czy będę używać..

1 komentarz: