wtorek, 4 września 2012

Powrót do żywych

Witajcie kochane!
Dawno mnie nie było.. Miałam małą chandrę.. Ale wracam do Was :)
Wczoraj dostałam od mojej mamy nowy pierścionek :) Pochwalę się Wam:





Postanowiłam też wrócić do ćwiczeń.. bo ostatnio się zaniedbałam..  Z racji, że i Chodakowska i Turbo Fire i Zumba i inne ćwiczeń mnie znudziły postanowiłam zacząć coś innego:) Czytając blogi i wizaż postanowiłam spróbować Insanity. Po wczorajszym Fit Teście nie mogę trochę do siebie dojść :) Jak się śniadanko ułoży to biorę się za kolejny dzień :)
Czym jest Insanity?
To program odchudzająco - rzeźbiący składający się z 60-dni treningu. Przez 6 dni w tygodniu wykonujemy ćwiczenia wg określonego programu (zajmują ok 30-50 min). Ostatni dzień tygodnia - niedziela- jest dniem na odpoczynek. Na pewno zasłużony:) Cały program, czyli day 1, zaczyna się Fit Testem, na którym w ciągu 60 min wykonuje się dane ćwiczenie i liczy powtórzenia. Brzmi niewinnie, ale wcale tak nie jest. Test ten powtarza się co 2 tygodnie, wtedy też można robić pomiary. Będę Wam na bieżąco pisać co i jak :)

Pozdrawiam :*

2 komentarze:

  1. Może kiedyś spróbuję tego Insanity, czytałam na Wizażu wiele zachwytów :) Na razie jednak zostaję przy Tiff.

    Ładny pierścionek! Sama biżuterii najchętniej w ogóle bym nie nosiła, ale zaręczynowego nie wypada ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To fakt :D

    My mamy dostęp do tańszej biżuterii :) Prosto od producenta :)

    OdpowiedzUsuń